Naturalna pielęgnacja. Serum do twarzy. Mydlarnia 4 szpaki z kwiatem koniczyny
Uwielbiam dzielić się z Wami nowościami kosmetycznymi. Dziś opiszę naturalne serum do twarzy polskiej marki 4 szpaki. Zapewne jeszcze nie wszystkie z Was miały z tą marką do czynienia, ale zapewniam Was że warto zmienić swoje dotychczasowe przyzwyczajenia kosmetyczne, gdzie na drogeryjnych półkach widnieją same chemiczne składy, mimo że na opakowaniu pisze że jest to produkt naturalny. Piękne opakowanie, nie zawsze idzie w zgodzie z prawdą jeśli czytamy skład na odwrocie. Nie dajmy się nabrać na chwyty marketingowe!
Od jakiegoś dłuższego czasu zaczęłam zwracać uwagę na to co stosuję na skórę. Wyeliminowałam ze swojego życia mniej plastiku, a jeśli on pochodzi to dobrze by było zwrócić uwagę na opakowania pochodzące z recyklingu. Moda na Zero Waste trwa, ale ważne byśmy my sami wznosili swą świadomość do eliminacji plastiku ze swojego życia. Lepiej zacząć od razu!
Serum do twarzy z kwiatem koniczyny jest zamknięte w szklanej buteleczce o pojemności 30 ml. Zawiera też szklaną pipetę, a za tym idzie nie tylko wygoda w zastosowaniu, ale i także eliminacja odpadów. Takie szklane opakowanie możemy użyć ponownie do jakiegokolwiek olejku.
Serum stosuję na noc. Po prawie miesiącu mogę się już wypowiedzieć w kwestii jego działania. Serum ma zanurzony w środku kwiat koniczyny, a także pączek róży. Moja reakcja na lipcowe Naturalnie z Pudełka zrobiło na mnie ogromne pozytywne wrażenie. O boxie przeczytasz tutaj.
Po kilku tygodniach stosowania moja skóra zyskała lepsze nawilżenie, a także jędrność. Zauważyłam też zmniejszenie się porów skóry, a także mniej zmarszczek mimicznych. Co ciekawe coraz mniej mam niechcianych wągrów, więc stosowanie takiego serum przyniosło oczekiwane rezultaty. Skóra jest miękka i wygładzona. Dodam też że kosmetyk cudownie pachnie, jakby cytrusami...
Serum za cenę 62 zł może się wydawać troszkę drogie, ale polujcie na okazję! Dodam że takie serum wystarczy nam na naprawdę długi okres czasu. Wystarczy kilka kropli by zrobić sobie masaż skóry np. rollerem z kryształu górskiego dostępnego tutaj, a poczujecie różnicę w wyglądzie waszej cery.
Co jeszcze zawiera serum 4 Szpaki:
Zawiera olej awokado, skwalan, witaminę C, witaminę E, Olej jojoba, olej arganowy, macerat aloesowy
INCI: Prunus amygdalus dulcis Oil, Vitis vinifera Seed Oil, Persia Gratissima Oil, Argania Spinosa Kernel Oil, Squalane, Hydrolyzed Rosa Damascena Flower Extract, Simmondsia Chinensis Seed Oil, Helianthus Annuus Seed Oil, Aloe Barbadensis Leaf Extract, Tetrahexyldecyl Ascorbate, Rosa Damascena bud, Trifolium Pratense Flower, Tocopherol, Aniba Rosaeodora Wood oil, Linalool* *składnik naturalnych olejków eterycznych.
( skład zaczerpnięty ze strony)
Która z Was ma chęć wypróbować?
#kosmetyki wegańskie #kosmetyki naturalne

13 Komentarze
Wow, po pierwsze, plus za opakowanie, kolejne plusy za fantastyczną nazwę mydlarni i fajny skład :D Bardzo chętnie wypróbuję i jeszcze lecę poczytać o tym boxie, też mnie zaciekawił. ;)
OdpowiedzUsuńPrzy takim składzie i działaniu, jego cena nie jest taka wysoka :). Zaciekawiłaś mnie tym produktem i zapiszę sobie, przy okazji jesiennych targów sięgnę :)
OdpowiedzUsuńJa mam mega chęć wypróbowania tego produktu, uwielbiam takie sera ;)
OdpowiedzUsuńZapach jest bardzo przyjemny ! :)
OdpowiedzUsuńMy bardzo chętnie sprawdzimy, po opisie nam się bardzo podoba
OdpowiedzUsuńPrzydałby mi się efekt zmniejszenia porów i wągrów. mam z tym duży problem.
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś, na razie nie jestem do niego przekonana ;)
OdpowiedzUsuńKocham sera i to jest niezwykle kuszące :)
OdpowiedzUsuńBardzo dużo pozytywnych opinii słyszałam o tej marce. Chętne sama ją poznam
OdpowiedzUsuńJa jakos nie jestem fanka serum. Raz trafiłam na jakieś co mnie zawiodło i nie moge sie przekonać do nich
OdpowiedzUsuńooooho! już widzę jak używam do włosó, i byłby chyba genialny!
OdpowiedzUsuńUwielbiam sera :) skład jest prosty i prezentuje się świetnie. Bardzo lubię kosmetyki z witaminą C. Cena jak za tak naturalny kosmetyk jest zrozumiała ;) miałam droższe sera ;)
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię stosować olejki na włosy. Na twarz i ciało trochę mniej, ale kiedyś non stop!
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz. To motywacja do dalszego prowadzenia bloga.